Ponad 50 procent działających w Polsce firm nie płaci podatku CIT , a wśród największych płatników królują spółki energetyczne i wydobywcze skarbu państwa. Co ciekawe, wśród 100 największych płatników, na 22 miejscu, z kwota ponad 81 milionów złotych, znajduje się SKOK Stefczyka.
Instytucja radzi sobie bardzo dobrze – biorąc pod uwagę fakt, że rządzący nieustannie rzucają przysłowiowe kłody pod działalność SKOK-ów.
– Jesteśmy dużo bardziej kontrolowani, nadzorowani i dużo większe są wymogi stawiane SKOK-om w porównaniu do banków. Jest to bardzo mocno niesprawiedliwe. A patrząc na te podatki – my zostawiamy je w kraju. Jesteśmy polską instytucją, która jest gorzej traktowana niż instytucje zagraniczne działające na terenie naszego kraju – mówił Krzysztof Lewandowski, wiceprezes Kasy Stefczyka.
Pomimo tych wielu trudności, zmiennego otoczenia prawnego i prób ich wyeliminowania przez rządzących Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo Kredytowe mają się bardzo dobrze.
– Pomimo tych wszystkich ograniczeń prawnych, pomimo tego, że w stosunku do kas, prowadzonych jest wiele różnych działań o charakterze administracyjnym, aktywa kas rosną – powiedział Wiktor Kamiński, zastępca dyrektora generalnego Kasy Krajowej.
Kasom udało się wypracować w minionym roku zysk, zwiększyć liczbę członków, wartość depozytów i kredytów. W tej chwili przygotowują się one do zmiany rozporządzenia ministra finansów dotyczącego szczególnych zasad rachunkowości SKOK. Ma ono zacząć obowiązywać od początku 2015 roku i ma upodobnić w 100 proc. rachunkowość kas do rachunkowości banków i to pomimo tego, że SKOK-i nie prowadzą działalności w wielu obszarach, które w bankach są dopuszczone.
– Spowoduje to kolejne obniżenie wyników finansowych kas, ponieważ zawiera przepisy zaostrzające chociażby kwestię tworzenia rezerw na przeterminowane kredyty (mówiąc w uproszczeniu) – dodał Wiktor Kamiński.
Straty SKOK-ów mogą sięgnąć nawet 160 mln zł. Dodatkowo SKOK Stefczyka według najnowszych rankingów znajduje się w czołówce instytucji, które płacą do kasy państwa największe podatki – m.in. ponad 81 mln zł podatku CIT.
– Kuriozalność całej tej sytuacji polega na tym, że po pierwsze, jest jednym z większych płatników, czyli utrzymując wiele dziedzin państwa polskiego, z drugiej strony, te same Kasy nie mają najłatwiejszego życia, albowiem utrudnia im się działalność już od kilku lat. Rzuca im się pod nogi przysłowiowe kłody, co jest sprzeczne z działalnością innych krajów, choćby krajów należących do UE. Przypomnę tylko, że rząd Wielkiej Brytanii bardzo mocno wspiera miejscowe spółdzielcze kasy oszczędnościowo kredytowe, żeby nie powiedzieć również i o krajach zaoceanicznych – mówił Andrzej Dunajski, rzecznik prasowy Kasy Krajowej SKOK .
W innych krajach dostrzeżono także, że unie kredytowe – odpowiedniki naszych SKOK-ów świetnie radzą sobie w czasie spowolnienia gospodarczego i kryzysu gospodarczego.
Czytaj: http://www.radiomaryja.pl/informacje/skok-stefczyka-jednym-z-najwiekszych-platnikow-cit/