Spółdzielczy i prawdziwie polski charakter SKOK-ów jest fundamentem ich funkcjonowania. Członkowie spółdzielczości finansowej doskonale rozumieją różnicę między rynkiem komercyjnym a wspólnotą, którą tworzą. Rozumieją, co oznacza patriotyzm gospodarczy, przywiązanie do tradycyjnych wartości oraz hasło „kapitał ma narodowość” – mówi dla „Tęczy Polskiej” Rafał Matusiak, prezes zarządu Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej.
Kończący się 2017 rok to dla Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych rok jubileuszowy. Minęło bowiem 25 lat od czasu, gdy po okresie kom unizmu na polski rynek wróciły SKOK-i oraz idea Franciszka Stefczyka – udostępnienie Polakom usług finansowych w duchu współpracy i wspólnoty, w formie alternatywnej dla komercyjnych usług bankowych. Dzięki wsparciu licznego grona działaczy NSZZ „Solidarność” na czele ze śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim tę ideę udało się wdrożyć i z sukcesem spopularyzować. Warto więc spojrzeć na to ćwierćwiecze funkcjonowania rynku finansowego i zajmowaną przez SKOK-i pozycję przez pryzmat szeroko rozumianego patriotyzm u gospodarczego i celów, które udało się osiągnąć przez ten czas.
– Przede wszystkim trzeba przypomnieć, że przez blisko ćwierć wieku, w dobie szalejącej prywatyzacji i wyprzedaży majątku narodowego, to właśnie SKOK-i były podmiotami, które uczyły nasze społeczeństwo, jak wielką rolę odgrywa lojalność. Lojalność wobec państwa, lojalność wobec ludzi, którzy są z nami i właśnie nam zaufali – wyjaśnia Rafał Matusiak, prezes Krajowej SKOK. – Przez blisko ćwierć wieku spółdzielcze kasy były w swoim poglądzie osamotnione. Wmawiano Po lakom, że to, gdzie, w jaki sposób, za czyim pośrednictwem są lokowane nasze oszczędności, nie ma znaczenia. Popularni w mediach eksperci, specjaliści od procesów prywatyzacyjnych, zachęcali do składania depozytów i zaciągania pożyczek w instytucjach zagranicznych. Dziś wiemy, że to był błąd . Dziś żałujemy, że to, co polskie, co mogło pracować na budżet naszego kraju, pracowało na budżety niemieckie, włoskie czy francuskie. Dziś żałujemy tego, co przez długie lata traciliśmy w imię obcych korzyści . Ci sami eksperci krytykowali i nadal krytykują polskie instytucje finansowe. Na szczęście bogatsi o doświadczenia minionych lat wiemy, że wiara w ich przepowiednie i analizy nie ma racjonalnych przesłanek . Wiemy, że to puste słowa, które przynoszą wyłącznie straty, żal i rozgoryczenie – mówi Rafał Matusiak.
Należy przy tym zauważyć, że przez 25 latach działalności na polskim rynku spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe wytrwale budowały na bazie polskiego kapitału sektor, który stał się rzeczywistą ostoją polskości w świecie finansów.
– SKOK-i zdobyły zaufanie blisko 2 mln polskich rodzin, nie tylko ofertą finansową, ale także działaniami, które dla tych rodzin właśnie były najbliższe: inicjatywami patriotycznymi, katolickimi, kulturalnymi czy sportowymi – wyjaśnia Rafał Matu siak. – Polacy docenili SKOK – i z jeszcze jednego ważnego powodu: zauważyli bowiem , że te działania nie wynikają z modnej ostatnio polityki społecznej odpowiedzialność biznesu, ale wprost z naszego chrześcijańskiego dziedzictwa i chrześcijańskiej codzienności, którą starają się budować w zgodzie ze społeczną nauką Kościoła .
Właśnie do tradycji chrześcijańskiej wspólnoty nawiązał także prezes Rafał Matusiak podczas wystąpienia „Spółdzielczość jako odbicie miłosierdzia Bożego i forma budowania więzi” na Międzynarodowym Kongresie Ruchu „Europa Christi”.
Nie bez powodu patronem światowego ruchu unii kredytowych jest święty Franciszek z Asyżu: ewangeliczne ubóstwo w ujęciu myśli franciszkańskiej nie jest odrzuceniem dóbr doczesnych, ale raczej wezwaniem do gospodarki , która nikogo nie krzywdzi i nie pozostawi a poza marginesem, nie wyklucza. Cechą myśl i franciszkańskiej jest wskazywanie na nierozerwalność pomiędzy aktywnością gospodarczą i moralnością, stawiającą dobro osoby ponad dobrem wspólnoty. To wspólnota winna zawsze służyć przede wszystkim osobie, a osoba winna zawsze wykazywać się troską o los innych osób tę wspólnotę stanowiących. Wspólnota to więzi – wokół są siostry i bracia, z którymi współdziałam bo braterstwo nas łączy. Jesteśmy wspólnotą solidarną – mówił do uczestników kongresu prezes Krajowej SKOK. – Muszę teraz powiedzieć coś o więzi łączącej członków spółdzielczych kas w Polsce. Będę więc mówił o charakterze instytucji, którą reprezentuję. Siłą rzeczy mogę nie być tu do końca obiektywny. Faktem jest , że w ostatnich latach SKOK-i prze trwały bardzo silny atak motywowany politycznie , będący skutkiem konfliktu politycznego choć uważam, że nie tylko. Spór dotyczy chyba czegoś więcej niż doraźna polityka. To także spór o kształt społeczeństwa , jego podmiotowość, wierność wartościom , dzięki którym naród najpierw zbudował podstawy narodowej identyfikacji i swoją potęgę a potem przetrwał lata niewoli, wojen, grabieży, ludzkiej hekatomby. To spór o to, do jakich wartości się odwołujemy by budować, łączyć, rozwijać – zauważył Rafał Matusiak.
Źródło: Tęcza Polska nr 12 grudzień 2017